Poranną porą:
Na dzień dobry - uśmiechnięta kawa lub cappuccino. Zainspirowana sprytnymi wzorkami do odbijania (cappuccino art stensils np. takie lub takie) znalezionymi kilka dni temu w internecie, postanowiłam zrobić swój tani odpowiednik - z kolorowych kartek. Potrzebny jest tylko nożyk lub nożyczki, kartki kawałek i kawa z pianką oczywiście.
Wieczorową porą:
Na rozgrzanie po wieczornym spacerze - herbata (jak mnie koleżanka upomniała - w przeterminowanych kubkach :P ). Czarna z dodatkiem pomarańczy, cytryny, goździków i miodu (lub bez). Oczywiście cytrynę i inne "kwasy" można dodać do herbaty po zaparzeniu, czyli po wyjęciu fusów lub woreczka.
A jakie są Wasze pomysły na umilanie poranków i wieczorów?Czytaj dalej...