Kolejne coś pysznego z tej samej partii renet, która posłużyła za bazę szarlotki.
Dzieło weekendowe, przepis wyciągnięty z notesika mamy, nieco podrasowany. Czy ja kiedyś zrobiłam coś w 100% zgodnie z przepisem... ?
Dziś dzień obfitujący w rocznice i ślubu, i prawa jazdy, a jutro urodziny i wyjazd na wieś po kolejną partię jabłek :) a w weekend - weekend to wyzwanie: zrobić sobie smaczną
imprezę urodzinową. A jak wyjdzie coś dobrego, to się dobrym podzielę.
Smacznego i jabłkowego dnia życzę i niech wszystkim będzie MILUSIO :)
Czytaj dalej...
renety tagged posts
Chyba zaczyna się jesień... rano zimno, okna zaparowane, powietrze jakoś inaczej pachnie, wieczory zimne i zaczynają się renety...
Ale skoro są renety, to nie jest tak źle. A nawet jeszcze lepiej jak się ma dostęp do jabłoni i można sobie pozbierać jabłka (omijając stada os i szerszeni), a potem wymyślać co z nich zrobić.
A skoro renety to SZARLOTA :)Czytaj dalej...
Ale skoro są renety, to nie jest tak źle. A nawet jeszcze lepiej jak się ma dostęp do jabłoni i można sobie pozbierać jabłka (omijając stada os i szerszeni), a potem wymyślać co z nich zrobić.
A skoro renety to SZARLOTA :)Czytaj dalej...