Sezon truskawkowy w pełni, truskawki za 4-5 zł za kg. Żyć nie umierać Powinno więc na blogu roić się od przepisów truskawkowych… ale… u mnie najczęściej makaron z truskawkami albo płatki ryżowe z truskawkami Jednak wczoraj było tak gorąco, że należało zrobić coś mega zimnego. Sorbet truskawkowy proszę państwa
Sorbet truskawkowy zjedzony wczorajszego wieczora o godzinie 23, więc bez zdjęć zniknął w brzuchach, ale dziś rano zrobiłam następny żeby było jasno do zdjęć.
Składniki (na 3-4 „gałki”):
- 8 wielkich truskawek
- 1/3 szklanki wody
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
Potrzebny sprzęt:
- Mikser
- Naczynie do miksowania, np. duży kubek
- Łyżka
- Szklanka
- Naczynie do mrożenia sorbetu (u mnie 3 kubeczki plastikowe – na 3 porcje sorbetu)
Przygotowanie:
- Zagotować wodę i rozpuścić w niej cukier, wystudzić.
- Truskawki umyć, oderwać szypułki, zmiksować razem z zimną już wodą z cukrem oraz łyżką jogurtu.
- Zmiksowany „mus” przełożyć do naczynia do mrożenia. Ja użyłam 3 kubeczków plastikowych do napojów – na 3 porcje sorbetu.
- Wstawić do zamrażalnika, co godzinę przemieszać. Po 4 godzinach sorbet powinien być gotowy do jedzenia.
Smacznego zimnego!
z lodów najbardziej lubię właśnie sorbety, za to że są mega owocowe i bardziej ,,lekkie” patrząc na Twój przepis można mieć podobny w domu:)
Pewnie, że można mieć nie mam przyrządy do robienia gałek lodów, więc szukałam zastępników