Spaghetti carbonara – poprawka, bo zdobyłam przyprawy i „poprawiłam” nieco to danie. Zamiast bazylii z przepisu tego TU, dałam gałkę muszkatołową i natkę pietruszki (w wersji przyprawy).
Było zdecydowanie smaczniej, ale! Jeszcze nie opanowałam ilości pieprzu i soli (i sera – ale to specjalnie). Wg męża – było za dużo pieprzu, wg mnie – za dużo soli i tak w ogóle to za dużo sera i było strasznie gęste. Ale ser popełniłam z premedytacją, bo chciałam go zużyć do końca
Także wniosek ostateczny: dużo pieprzu, ale bez przesady i gałka lepsza niż bazylia.
No to teraz wystarczy pójść za przykładem
Aha!! i dałam dwa razy więcej boczku! Bo lepiej więcej mięska
O to ważne hehe, wersja dla mężczyzny – boczku dwa razy więcej, dla mnie – bez zmian hhahaha (u mnie pewnie tak by to wyglądało)