Ciasto drożdżowe to specjalność mojej Babci. To podstawa do zrobienia makowca na Boże Narodzenia, babki na Wielkanoc, rogalików do popołudniowej kawy, bułeczek z jagodami na śniadanie albo piknik, cynamonowych ślimaczków na na drugie śniadanie, chałki/warkocza do mleka…
Składniki:
- 130 g cukru +1 łyżeczka
- 4-5 jajek
- 1 kg mąki (krupczatka, typ 500)
- Ok. 0,5 l mleka
- 50 g drożdży
- Duża szczypta soli
- Mały jogurt naturalny
- Niecałe ½ łyżeczki kurkumy
- 40-50 g masła + łyżka
- 0,5 szklanki wody
Potrzebny sprzęt:
- Rondelek
- Sitko
- Miska
- Kubeczek
- Waga
- Łyżeczki
Przygotowanie:
- Do miski: mąkę przesiać przez sitko, cukier, sól, masło, 2-3 żółtka, 2 jajka, kurkuma, jogurt
- Zabrać łyżeczkę mąki do kubeczka, łyżeczkę cukru, 2 łyżki ugotowanego mleka (z 4.). Wsadzić drożdże i wymieszać. To będzie sobie rosło.
- 3-4 łyżki mąki (z miski – tzn. z 1) do rondelka, masła łyżkę, 0,5 szklanki wody. Wymieszać. Gotować. Wyciapkać
- Mleko ugotować (0,5 l)
- Do 1. trochę ugotowanego mleka z 4.
- Do 1. ciapka z 3. (nie da się wyciągnąć, bo takie gumiate. Nie dawać zbyt gorącego – to ciapka odpowiada za pulchność ciasta).
- Wyrabiać, dolewając mleka z 4.
- Dorzucić drożdże jak urosną z 2.
Obserwacje:
- Mleka w 4. Zostało ze 3 łyżki (ale to zależy od chłonności mąki i ciapciatości ciasta). Ciasto wyszło trochę za luźne. Można w sumie dodać trochę maki.
- Obrać się z ciasta – np. tępym nożem :P, bo drugą ręką, to się raczej wiele nie osiągnie.
- Ciasto w misce przykryć ściereczką i wsadzić np. pod kołdrę, pod poduszki – tak, żeby mu było ciepło i wygodnie (tak z godzinkę). Należy uważać, żeby nikt w międzyczasie na tym nie usiadł (kilka lat temu był u nas taki przypadek – ciocia po prostu usiadła na pościeli czy tam kocu :P)
- A jak urośnie, to na blachę wyłożyć (z jakim nadzieniem się chce). Piecze się ok. 30 min w temp 150°C
- Ślimaczki: rozpłaszczyć ciasto (wałkiem rozwałkować. Pokroić platfusa na paski. Paski zrolować, a potem posypać trochę cukrem z cynamonem.
- Strucla: Platfusa smaruje się całego nadzieniem i zwija. A jak się w odpowiednim miejscu posmaruje ciasto białkiem, to się podobno lepiej zlepia przy rolowaniu.
- Jak się na końcu – gotowe dzieło (np. rogaliki, bułeczki) posmaruje przed wsadzeniem do pieca białkiem, albo jajkiem całym (tzn. białkiem z żółtkiem), to się po upieczeniu ładnie błyszczy.
[7/777]
[…] je zrobić ? Jak na razie: tajemnica, ale przypuszczalnie to ciasto drożdżowe (podobne jak to ,), ale z dodatkiem cukru. Po nałożeniu marmoladą i uformowaniu w rogalik, obficie obsmarowane […]
[…] Jako pierwsze ciasto drożdżowe – uproszczona wersja babciowego ciasta drożdżowego. […]
[…] Jako pierwsze ciasto drożdżowe – uproszczona wersja babciowego ciasta drożdżowego. […]