Dziś dzień rekordowy pod względem ilości wpisów. To już trzeci! Co prawda poprzednie dwa nie były zbyt rozbudowane, ale jednak – rekord
Dwa miesiące temu mama kupiła wypiekacz do chleba. To jak ja mam być gorsza? Też zrobiłam swój domowy chleb, w piekarniku. Chleb orkiszowy, z otrębami, słonecznikiem i odrobiną oliwy z oliwek. Mąż zadowolony, to jest dobrze
Chlebek bez zakwasu, robi się szybko. Smaczny, bo swój. Kiedyś, kiedyś zrobiłam pszenny.
Składniki (na krótką blachę keksową)
- 0,5 kg mąki orkiszowej (gdańskie młyny)
- ok. 6 łyżek otrąb (tylko tyle miałam)
- 30 g drożdży (zwykłych, nie proszku)
- prawie 1,5 szklanki ciepłej wody
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 0,5 łyżeczki soli
- 0,5 łyżeczki cukru
- 5 łyżek słonecznika
Potrzebny sprzęt:
- miska na ciasto
- szklanka/kubek
- blacha keksowa
- ściereczka
- piekarnik
- papier do pieczenia
Przygotowanie:
- W misce umieścić: mąkę, otręby, drożdże, sól, cukier i oliwę z oliwek. Dolewać stopniowo ciepłą wodę i wyrabiać ciasto – w razie potrzeby dosypać mąki lub dolać więcej wody. Na koniec dodać słonecznik i zagnieść.
- Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 30-50 minut.
- Gdy ciasto podrośnie (nie podrosło mi zbyt wiele), uformować z niego kształt chleba, położyć na przygotowaną do pieczenia formę wyłożoną papierem.
- Wstawić do lekko nagrzanego piekarnika, piec w temp. 160-170°C ok. 40 min, na wymagany kolor. Po upieczeniu dalej trzymałam w piekarniku – już wyłączonym – ok. 30 minut, bo potem chciałam już jeść.
Po pierwsze gratuluje wygrania ciasteczek;) Po drugie ślinka mi cienknie po brodzie jak widze ten chlebuś. Nie mam zbyt wielu przepisów (dobrych!) na chleb i jakoś mam obawę zawsze czy mi zakalec nie wyjdzie. Twój jest stworzony do masełka i do schrupania jeszcze ciepłego! pycha!
Dzięki dzięki Też miałam stracha przed zakalcem, ale się udało i… tak! chciałam go zjeść na gorąco nawet bez masła
taki cieplutki to pychota. pamiętam jak mi mama zawsze mówiła żebym nie jadła ciepłego bo mnie brzuch będzie bolał. Rzadko słuchałam;)
Bo w tej kwestii się nie słucha jak z ciastem drożdżowym
30 dkg drożdży?
o matko! tak napisałam? 3 dag, 30 g
postanowiłam skorzystać z twojego przepisu i właśnie czekam aż mi się piekarnik nagrzeje
dodałam tylko do mojego chlebka dużo różnych badziewi typu siemię lniane słonecznik, czernuszka itd.
a i ja drożdże najpierw rozpuszczam w cieplej wodzie tak z pół szklaneczki, wsypuje do tego cukier i z łyżkę mąki mieszam odstawiam, pod ściereczką i później jak one spulchną wlewam do reszty i chyba dzięki temu mój chleb wyrósł i to bardzo
Taki zaczyn pomaga ja go rzadko robię, bo przy okazji się dołuję bo mi nie rośnie