12

Francuskie cosie czyli palmiery z czekoladą

palmiery z czekoladą
Dużo szykowania, kupowania, pieczenia, krojenia i już po urodzinach.
Ale szykowanie jest fajne :)
Jedzenia było dużo i – sama sobie stwierdzę – że było smacznie.

Na początek: ciasteczka francuskie, okrzyknięte mianem „cosiów”, czyli dobrze znane palmiery czekoladowe.

Dobrze, że Mirka zadzwoniła z życzenia urodzinowymi i przy okazji pochwaliła się co ostatnio piekła :D Dlaczego jak mieszkałyśmy razem przez 3 lata to nie miałyśmy czasu posiedzieć w kuchni? Tzn „siedzieć” to może i był czas, ale coś zrobić to już gorzej…

 

Składniki:
  • Rolka ciasta francuskiego
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady
  • 1 łyżka masła
  • 1 cukier waniliowy (niecały)
Potrzebny sprzęt:
  • kubeczek
  • rondel
  • łyżeczka
  • łyżka
  • nóż
  • deska
  • blacha duża
  • papier do pieczenia
Przygotowanie – jest łatwiejsze niż jego napisanie:
  1. W kąpieli wodnej roztopić czekoladę, a następnie dodać masło, dokładnie wymieszać na jednorodną masę i odstawić do przestygnięcia.
  2. Ciasto francuskie rozwinąć i z jednej strony posypać cukrem waniliowym, cukier delikatnie wgnieść (np. wałkiem).
  3. Ciasto odwrócić i zaczynającą twardnieć czekoladą z masłem posmarować jego drugą stronę.
  4. Ciasto zwinąć z w rolkę – z każdej strony do połowy – żeby w przekroju powstały precelki/zdeformowane ósemki.
    palmiery czekoladowe
  5. Rolkę zapakować w folię aluminiową i włożyć do lodówki na 15 min – 72 godziny. U mnie leżało przez noc.
  6. Po wyjęciu rolki z lodówki, nagrzać piekarnik na 180°C, a rolkę pokroić w plasterki grubości 3 mm.
  7. Ciasteczka porozkładane na blasze piec, aż osiągną piękny rumiany kolor.
    palmiery z czekoladą
[152/777]

12 komentarze(-y) do Francuskie cosie czyli palmiery z czekoladą

  • Mariola  pisze:

    super te ślimaczki ja przeważnie używam ciasta francuskiego linessa z Lidla i wychodzą pyszne ciasteczka.

    • Łucja Łucja  pisze:

      Pewnie nie będę oryginalna, ale moje ciasto pochodzi z biedronki :P zawsze świeże i nigdy mnie nie rozczarowało.

  • dusiowa  pisze:

    śliczne ciasteczka zeberki

    • Łucja Łucja  pisze:

      O! miłe skojarzenie te zeberki:) dziękuję

  • Basia  pisze:

    Bardzo fantazyjne i pomysłowe „cosie” :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

  • […] 2013 przez Łucja Teraz już jestem mądrzejsza i wiem, że moje facebook’owe profilowe cosie, to palmiery Tym razem z cynamonem. Małe, słodkie, proste, zrolowane, pachnące […]

  • Magda  pisze:

    a blache do pieczenia smarowac?????

    • Łucja Łucja  pisze:

      Nie, bo pod nie podkłada się papier z ciasta francuskiego :)

  • Freshlife  pisze:

    Udało się ;) świetny przepis. Jeśli mi się udało to każdy może zrobić te przepyszne cosie.
    Łucja, dzięki :)

    • Łucja Łucja  pisze:

      Super, cieszę się :)

  • Kinga  pisze:

    A w jakim celu wkłada się je ponownie na tak dlugo do lodowki? :) W czymś to pomaga?

    • Łucja Łucja  pisze:

      Nie trzeba wkładać – ja ostatnio piekłam świeżo po zrolowaniu, ale za to upiekły się w kształcie piramidek.
      A do lodówki wystraczy na 15 min – to nie tak długo. Twardsze lepiej się kroi i ciasto francuskie lepiej się spisuje zimne

Masz jakieś uwagi? Spodobał Ci się przepis? Wykorzystałaś (-eś) i wyszło? Napisz! Usuń odpowiedź

W komentarzu można używać tagów i atrybutów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>