Wreszcie jakiś super standard w mojej kuchni – tradycyjne polskie kotlety schabowe.
Krótko pisząc: 3 kotlety trochę stłuc, zanurzyć w roztrzepanym 1 jajku z dodatkiem soli, pieprzu i wegety, następnie panierować w bułce tartej. Tak przygotowane usmażyć na patelni z rozgrzanym olejem. Potrzebne są: 2 talerze, widelec, patelnia, tłuczek lub cokolwiek do tłuczenia.
Jak zostanie jajo i ubrudzona jajkiem bułka, to można obie te rzeczy wymieszać i usmażyć sobie omlecik.
Kotleciki były dziś u mnie z ziemniaczkami i sałatką z selera naciowego w wersji niesłodkiej.
[70/777]
[…] pokroić, otworzyć, wlać, wsypać, wymieszać i jeść. Ja dziś serwowałam ze schabowymi i ziemniaczkami (aleją dębową idąc je kupić kolejny już raz uniknęłam niebezpiecznego […]