5

Makaron z tuńczykiem 1

makaron z tunczykiem

Makaron z tuńczykiem, pomidorami i mnóstwem bazylii. Przepis pochodzący od Cioci Eli, która dostała go od swojego kuzyna.

Super proste w wykonaniu danie – najtrudniejsze jest chyba otworzenie puszki :P Proporcje podane na 3 osoby.

Składniki (na 3 osoby):

  • ok. pół paczki makaronu (nie nitki!!!)
  • cebula
  • 2 puszki tuńczyka W OLEJU! (najlepiej nie rozdrobnionego, bo taki jest strasznie „wodnisty”)
  • karton przecieru pomidorowego (0,5 l) – NIE KONCENTRAT! – przecier jest płynny
  • natka pietruszki lub bazylia (10 listeczków lub przyprawa)
  • sól i pieprz

 Makaron z tuńczykiem

Potrzebny sprzęt:

  • nóż
  • deska
  • patelnia
  • coś drewnianego do mieszania na patelni
  • otwieracz do puszek
  • garnek do ugotowania makaronu

Przygotowanie:

  1. Siekamy drobno cebulę (staramy się nie płakać – mnie nie wychodzi, zawsze ryczę).
  2. Stawiamy wodę na makaron (jak się już gotuje to solimy – podobno tak się szybciej ugotuje) i jak się zagotuje, to oczywiście wrzucamy makaron.
  3. Gdy poczyniliśmy wodne przygotowania makaronowe, otwieramy tuńczyki,  wylewamy z nich olej na patelnię i na lekko zagrzanym szklimy posiekaną wcześniej cebulkę. (Uwaga! Olej będzie pryskał, bo wszyscy oszukają i olej puszkowy rozcieńczają wodą :/ więc radzę uzbroić się w nic niewarty T-shirt lub fartuch).
  4. Do zeszklonej cebulki wrzucamy tuńczyka i rozdrabniamy go na patelni tym drewnianym czymś, czego używaliśmy już przy szkleniu cebuli. (Pamiętamy o makaronie, że się tam gdzieś gotuje).
  5. Po ok. 3-4 minutach zaczynamy po trochu wlewać przecier na patelnie cały czas mieszając. Całość powinna się gotować, bo osiągnęło już umożliwiającą to konsystencję.
  6. Doprawiamy solą i pieprzem (soli nie dużo, bo tuńczyk jest zwykle słony).
  7. Makron powinien być już gotowy, więc wrzucamy szybko do tuńczyka posiekaną natkę pietruszki lub bazylię (albo liście, albo przyprawę), mieszamy.
  8. Odcedzamy makaron, nakładamy na talerze (ja daję na płaskie) i polewamy sosem z tuńczyka.

Makaron z tuńczykiem

Moja opinia:

W wersji cioci używało się natki pietruszki. Jednak ja za nią średnio przepadam, a poza tym mam w doniczce bazylię, więc używam zawsze tej drugiej. Jeśli używamy bazylii w formie liści to NIE TNIEMY ich. Bazylię się rozrywa palcami. W warunkach studenckich wiadomo raczej się bazylii nie hoduje, więc po prostu sypiemy trochę przyprawy.

Co do makaronu:

  • najlepsze są muszelki (używam lubelli), bo sos się do nich nabiera
  • po ugotowaniu zwykle przelewamy makaron zimną wodą (żeby się nie lepił do siebie) ale jest to niekonieczne – przy przelewaniu wypłukujemy z niego naturalny krochmal i sos spływa (taka jest zasada Włochów przy robieniu spaghetti – może warto ją zastosować).

[2/777]

5 komentarze(-y) do Makaron z tuńczykiem 1

  • MajQ  pisze:

    Sie zabieram za wypróbowanie tego przepisu. Ale mam tylko jedna puszkę tuńczyka. Mam nadzieję, że wyjdzie bo lenistwo każe mi zostać w domu

  • 777 przepisów mostownicy Łucji  pisze:

    […] Jest to inny kolejny sposób na połączenie makaronu z tuńczykiem. Pierwszy był tu. […]

  • Makaron z tuńczykiem 2 | 777 przepisów mostownicy Łucji  pisze:

    […] Jest to inny kolejny sposób na połączenie makaronu z tuńczykiem. Pierwszy był tu. […]

  • Idealnaja  pisze:

    zrobilam wczoraj wieczorem by bylo na dzis do pracy – ledwo sie powstrzymalam by wczoraj juz nie zjesc – PRZEPYSZNE:)) niby malo skladnikow ale takie smaczne ze hej:) przepis dodaje do ulubionych a bloga poprzegladam w poszukiwaniu kolejnych:)

    • Łucja Łucja  pisze:

      Cieszę się ogromnie :D

Masz jakieś uwagi? Spodobał Ci się przepis? Wykorzystałaś (-eś) i wyszło? Napisz! Usuń odpowiedź

W komentarzu można używać tagów i atrybutów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>