Mega proste ciastka, że normalnie prościej się już nie da. Mama skądś przepis przyniosła, chociaż słowo”przepis” to trochę przerost formy nad treścią, bo te ciastka są takie proste. Ultra proste! W sumie to mają 1 (słownie: jeden) składnik, a reszta to dodatki.
Ich smak i skład jest totalnie dowolny. I ponoć są zdrowe
Więc aby wszyscy Chłopcy i Chłopacy byli zdrowi to można im takie ciasta upiec na jutro, bo jutro jest 30 września, czyli Dzień Chłopaka.
Składniki (wyszło mi 19 sztuk):
- 2,5 banana (połowę z trzeciego po prostu zjadłam :P)
- dowolne bakalie, u mnie:
- 2 łyżki pokrojonych drobno rodzynek
- 3 łyżki pestek dyni
- (a mogą być jeszcze: orzechy włoskie, orzechy ziemne, żurawina, śliwki suszone, słonecznik i jakieś inne pyszności, które macie pod ręką)
- 3 łyżki owsianki
- 1 łyżka kokosu – dodałam do połowy porcji (pierwsza połowa bez kokosu)
Potrzebny sprzęt:
- Miska
- Widelec
- Łyżka
- Nóż i deska
- Blacha
- Papier do pieczenia
- Piekarnik
Przygotowanie:
- Banany rozgnieść widelcem.
- Bakalie typu śliwki lub duże rodzynki pokroić drobniej.
- Dodać bakalie, im więcej tym lepiej oraz płatki owsiane. Wymieszać.
- Układać małe kopczyki widelcem albo łyżką.
- Piec ok. 20-30 min w temperaturze 175-180 °C.
Przepis dodaję do akcji:
[302/777]
Masz jakieś uwagi? Spodobał Ci się przepis? Wykorzystałaś (-eś) i wyszło? Napisz!