5

Produkcja wina domowego – część 8

Od poprzedniej części opowieści o winie minął niemal miesiąc. Jednak wino dalej nie jest gotowe. Mimo to, chcę zabrać conieco w butelce na święta. Spuściłam z balona ok. 1,1 l wina do dwóch mniejszych butelek. Jest mętnie, ciemnoróżowo, szampańsko (wino dalej pracuje, jest gazowane).

Do pozostałego w gąsiorze wina dolałam szklankę zimnej przygotowanej wody oraz dosyapałam 40 dag cukru (rozmieszanego w litrze wina tymczasowo przelanego do garnka). Gąsior znowu zamknięty. Nie wiem na jak długo.

Im dłużej – tym lepiej :)

________

Po przejściu wszystkich 9 etapów zamieszczam ich spis, żeby było łatwiej :)

[c.d. 157/777]

5 komentarze(-y) do Produkcja wina domowego – część 8

  • […] pisałam wcześniej, ale w walentynki kolejny raz dobrałam się do wina. Poprzednie otwarcie było 22 grudnia. Potrzebowałam dwie szklanki wina – do grzańca. Więc po co kupować, jak można […]

  • zbychu004  pisze:

    Dopiero po wysłaniu wcześniejszego komentarza zauważyłem że wszystkie części są już dawno wrzucone. Zaczynam w najbliższym czasie, bardzo mi Pani pomogła. Dam znać za jakieś 2 miesiące jak wyszło. Dziękuje i Pozdrawiam!!

    • Łucja Łucja  pisze:

      Cieszę się ogromnie, że ktoś z moich winnych opowieści skorzystał :) i czekam na rezultaty :)

  • Kriss  pisze:

    Fajny pomysł na pisanie na temat procesu produkcji winka, żeby dzielić to na części, ja jakoś postanowiłem 1 wpis aktualizować na bieżąco wraa z produkcją. i tak powstaje powoli moj przepis tutaj

    • Łucja Łucja  pisze:

      Też dobry pomysł, bo wszystko w jednym miejscu :)

Masz jakieś uwagi? Spodobał Ci się przepis? Wykorzystałaś (-eś) i wyszło? Napisz!

W komentarzu można używać tagów i atrybutów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>