Kobiecie przydaliby się trzej mężowie: jeden, żeby ja utrzymywał, drugi, żeby ją kochał i trzeci, żeby ją bił…
Kto powiedział, że w tym miejscu ma być komentarz do przepisu? Nikt chyba… ja w każdym bądź razie nie słyszałam. Dziś – przysłowie bułgarskie. OCZYWIŚCIE się z nim nie zgadzam!
A oprócz przygłupiego przysłowia mam też przepis na sernik na zimno
Składniki:
- Wiaderko serka waniliowego lub śmietankowego (taki w stylu do wypieków). Ja użyłam wiaderka 0,5 kg
- 1/3 szklanki zimnego mleka – jeśli serek jest bardzo gęsty
- 2 galaretki (smaki zależne od gustu)
- Niecałe 0,5 l wody
- 3 nektaryny
- Biszkopty okrągłe do wyłożenia dna tortownicy
- 0,5 szklanki mocnej gorzkiej czarnej herbaty – wystudzonej!
Potrzebny sprzęt:
- Nóż
- Deska
- 3 rondelki
- (Szklanka)
- Łyżki
- Tortownica (moja ma średnicę 25 cm)
- Mikser i jakaś miska albo garnek w czym się będzie miksowało
Przygotowanie:
- Przygotować galaretki: jedną w 250 ml wody, a drugą w ok 200 ml wody.
- Nektarynki umyte pokroić w kostkę. Ambitni mogą je wcześniej obrać ze skórki.
- Wyłożyć szczelnie dno tortownicy: biszkopty umoczyć na ułamek sekundy w herbacie (najwygodniej jak herbata jest w rondelku) i do tortownicy.
- Gdy galaretki będą już tężeć: Serek (i mleko) umieścić w misce/garnku i wymiksować, a następnie dodać tężejącą galaretkę – tą rozpuszczona w 200 ml wody – całość dokładnie wymiksować.
- Do pięknie różowej paćki (bo miałam truskawkową galaretkę) wrzucić nektarynki (ale staramy się bez nadmiaru soku) i wymieszać delikatnie łyżką
- Całość wyłożyć na tortownicę, względnie wyrównać i przykryć drugą galaretką.
- Wstawić do lodówki, po ok. 2 h jest gotowe do spożycia.
Uwagi:
- Smaki galaretek – dowolne. Moje były truskawkowe obie.
- Owoce – dowolne. Mogą być truskawki, jagody, brzoskwinie…
- Tortownica – niekoniecznie, może być jakaś duża miska, ale z płaskim dnem, żeby brzegi nie były za pochyłe. Coś na kształt naczyń żaroodpornych.
- Biszkopty – niekoniecznie. Można upiec swój własny biszkopt. Ale to ma być przecież takieproste(.pl) !!
[64/777]
Masz jakieś uwagi? Spodobał Ci się przepis? Wykorzystałaś (-eś) i wyszło? Napisz!