13 grudnia 2012 /
Wpisany w Na duży głód, Słodkości - pyszności
Dobrze jest iść na kurs pieczenia muffinek, bo oprócz tego, że człowiek się czegoś nauczy, to jeszcze spędzi miło czas i pozna nowych ludzi. Potem się okazuję, że jeden taki "ludź" jest prawie naszym sąsiadem i razem wraca się autobusem, a w autobusie prowadzi się różne rozmowy, których efektem jest NOWY PRZEPIS. Sprawdzony, wielokrotnie wypróbowany i przekazywany dalej.
Przed Wami propozycja na obiad piątkowy - pancakes. Były pyszne! Do połowy ciasta dodałam mlecznej czekolady i te wzbogacone pancakesy zniknęły w pierwszej kolejności.
Tu po raz kolejny mam wątpliwości jak te "pancakes" pisać. W końcu to liczba mnoga, a znowu w języku polskim dodajemy jeszcze "y". Już o tym pisałam przy nuggetsach.
Pozdrowienia dla Kaśki :)
Przepraszam za brzydkie zdjęcie, ale było strasznie! ciemno :/
Czytaj dalej...