oliwki tagged posts
Koreczki to fajna kolorowa sprawa na domówkę/przyjęcie/imprezę/urodziny/imieniny – jak zwał tak zwał. Zawsze jest to coś innego i smaczniejszego od chipsów, paluszków itp.
Koreczki to też zabawa sama w sobie! Kilka osób wpada do kuchni, każdy coś kroi, nadziewa i przynajmniej jest okazja aby podnieść się z krzesła i rozprostować kości :D
/br> Poniżej podaję składniki, których ostatnio używałam wraz z całą ekipą ludzi nadziewająco-krojących. Sposób ich łączenia jest dowolny.
Czytaj dalej...
Koreczki to też zabawa sama w sobie! Kilka osób wpada do kuchni, każdy coś kroi, nadziewa i przynajmniej jest okazja aby podnieść się z krzesła i rozprostować kości :D
/br> Poniżej podaję składniki, których ostatnio używałam wraz z całą ekipą ludzi nadziewająco-krojących. Sposób ich łączenia jest dowolny.
Czytaj dalej...
Inna pizza na spodzie z pizzy Madzi i Roberta.
Wersja postna bezmięsna. Ze składnikami, których Michał normalnie nie jada, a przynajmniej nie z wielką radością. Ale! Pizza zniknęła w mgnieniu oka :D
Pizzę o takim składzie zazwyczaj robi moja Babcia. Palce lizać!Czytaj dalej...
Wersja postna bezmięsna. Ze składnikami, których Michał normalnie nie jada, a przynajmniej nie z wielką radością. Ale! Pizza zniknęła w mgnieniu oka :D
Pizzę o takim składzie zazwyczaj robi moja Babcia. Palce lizać!Czytaj dalej...
Śniadanie w pełnym słońcu, należy na nie mieć:
- Chlebek
- Serek do kanapek (naturalny)
- Zielonego ogórka (kilka plasterków)
- Troszkę cebuli
- 4 oliwki
- 25 żonkili
Nowy sposób na wykorzystanie ciasta drożdżowego w wydaniu piątkowo – postnym.
Umilacz piątkowego wieczoru. Smaczny umilacz!
Oczywiście Chłopakom brakowało piwa, bo drink to za mało :PCzytaj dalej...
Umilacz piątkowego wieczoru. Smaczny umilacz!
Oczywiście Chłopakom brakowało piwa, bo drink to za mało :PCzytaj dalej...
Śniadanie w sam raz przed wyjściem na wykład z budownictwa podziemnego i laboratorium z badań konstrukcji mostowych (dziś badanie wytrzymałości betonu na żabiej kładce).
Grzanki posmarować serkiem śmietankowym kanapkowym, obłożyć piórkami cebuli, pomidorkiem i oliwkami (nigdy_niekończący_się_słoik_oliwek). Do tego np. zielona herbata i już.
Smacznego na cały dzień :) A! jeszcze jedno zdjęcie poniżej w "czytaj dalej" :DCzytaj dalej...
Grzanki posmarować serkiem śmietankowym kanapkowym, obłożyć piórkami cebuli, pomidorkiem i oliwkami (nigdy_niekończący_się_słoik_oliwek). Do tego np. zielona herbata i już.
Smacznego na cały dzień :) A! jeszcze jedno zdjęcie poniżej w "czytaj dalej" :DCzytaj dalej...
„Ach… mmm… och… mniam! Mmm… ojej… ale pycha… mmm… Rewelacyjne!” Mniej więcej tyle słychać jak się je tą sałatkę :P
A żeby było jeszcze pyszniej, to można przygotować grzanki: białe pieczywo podpiec w tosterze/piekarniku/ na patelni, następnie natrzeć czosnkiem i polać oliwą z oliwek.
„MMM, MNIAM, ACH!!!”Czytaj dalej...
A żeby było jeszcze pyszniej, to można przygotować grzanki: białe pieczywo podpiec w tosterze/piekarniku/ na patelni, następnie natrzeć czosnkiem i polać oliwą z oliwek.
„MMM, MNIAM, ACH!!!”Czytaj dalej...
Całą drogę do domu z uczelni myślałam co mam zjeść, pamiętając o ograniczeniach piątkowych. Podstawą miał być makaron – na niego miałam ochotę. Planowałam zakupy – nie wiedzieć czego… po głowie chodził mi biały ser, ale chciałam czegoś „płynnego”. Więc olałam ideę zakupów i przejrzałam w myślach zawartość lodówki. Oto co powstało:Czytaj dalej...
Rozczapierzone paróweczki można zjeść na obiad (np. w wietrzny dzień, taki jak dzisiaj).
Łatwe do wykonania: parówki przekroić w poprzek, żeby miały długość ok 5-6 cm, końcówki nakroić na krzyż, na głębokość ok 1,5 cm. Smażyć na patelni... aż się rozczapierzą.
Jak widać na zdjęciu poniżej - można je jeść w towarzystwie sałatki Teściowej, frytek (niezdrowo, ale czasem można) i kilku oliwek, bo się błąkają po lodówce :PCzytaj dalej...
Łatwe do wykonania: parówki przekroić w poprzek, żeby miały długość ok 5-6 cm, końcówki nakroić na krzyż, na głębokość ok 1,5 cm. Smażyć na patelni... aż się rozczapierzą.
Jak widać na zdjęciu poniżej - można je jeść w towarzystwie sałatki Teściowej, frytek (niezdrowo, ale czasem można) i kilku oliwek, bo się błąkają po lodówce :PCzytaj dalej...