Zielona herbata z ananasem stoi obok mnie, to można zabrać się za dodanie wpisu
Tarta z boczkiem – życzenie męża na obiad. Jemu to wygodnie, rzuca hasło, a ja potem muszę wymyślić co jeszcze dodać do tego boczku, żeby wszystko razem dobrze smakowało…
Tak w temacie wygody: przechodziłam ostatnio obok sklepu, którego okna myły dwie panie tam pracujące. Jedna z nich mówiła właśnie, że – tu cytat: „ja to bym chciała mieć żonę… wracam do domu i czeka na mnie obiad i wszystko jest uprasowane…”. Po czym nie zwalniając kroku poszłam dalej z wielkim uśmiechem na buzi
Składniki na ciasto:
- 35-40 dag mąki
- 2/3 kostki schłodzonego masła
- 2 jajka
- Sól
- Niecałe 0,5 szklanki wody
Składniki pozostałe:
- 25 dag boczku (kupiłam 29 dag, ale odkroiłam skóry i chrząstki, to pewnie tyle zostało)
- biała i jasno-zielona część pora (zielona czupryna została zużyta do zupy jarzynowej)
- 1 pomidor
- 1 cebula
- 0,5 papryki zielonej
- 0,5 papryki żółtej
- 1 serek topiony
- kilka łyżek mleka
- gałka muszkatołowa, sól, pieprz, papryka słodka i ostra
Potrzebny sprzęt:
- Miska
- Nóż
- Szklanka
- Forma do pieczenia tarty
- Fasola lub groch przeciw rośnięciu ciasta
- Folia aluminiowa
- Wałek
- Deska
- Talerz
Przygotowanie:
- Mąkę, masło, jajka, sól posiekać nożem w misce do rozdrobnienia masła. Następnie dolewać stopniowo wodę i energicznie zagnieść ciasto rękę. Szybko, żeby się nie zagrzało od ręki.
- Zagniecione ciasto lekko rozwałkować, zawinąć w folię aluminiową i włożyć do lodówki na min. 15 minut do schłodzenia.
- Po schłodzeniu się ciasta, gdy zabieramy się już do pieczenia: nagrzać piekarnik do 185°C , ciasto rozwałkować, wylepić formę (spód i brzegi), przykryć folią i nasypać do pełna fasoli lub grochu. Spód podpiekać ok. 20 minut w temp. 180°C.
- Przygotować „pokrycie” tarty. Boczek pokroić w cienkie plastry, podsmażyć na rumiano na suchej patelni, tłuszcz wytopi się z boczku – co przyda się później. Rumiany boczek przełożyć na talerz.
- Na tłuszcz wytopiony z boczku wrzucić poszatkowanego drobno pora, a potem dodać cebulę pokrojoną w pióra. Następnie kilka łyżek mleka i serek topiony. Wszystkie składniki mieszać, rozciapkać serek.
- Dodać przyprawy: sól, pieprz, paprykę słodką i ostrą oraz gałkę muszkatołową – zawsze z nią przesadzam, ale ma w sobie to coś a na koniec dodać pokrojoną w krótkie paski paprykę. Wiem, całość nie ma zbyt zachęcającego koloru…
- Na podpieczone ciasto wyłożyć masę porowo-cebulowo-serkowo-paprykową. Na niej poukładać przygotowane plastry boczku oraz plastry pomidora.
- Piec jeszcze ok. 15 min w temp. 180-190°C
[171/777]
oj jak ja lubie tarty na słono:)parę razy udało mi się przesadzić z gałką i od tej pory jestem do niej nieco zrażona. I podchodzę do niej bardzo ostrożnie…
Ps. też lubię herbatę zieloną z ananasem:)
Ps.2 też chciałabym mieć czasem żonę:D
Gałka podstępna jest a teraz zielona z grejpfrutem