3

Pączki

pączki

Pączki! Tłusty czwartek! Święto pączka! Tłusty czwartek! A ja zrobiłam już dziś tłustą środę :)

Przepis od mojej siostry ciotecznej, która dyktowała mi go przez telefon przekazując słowa swojej teściowej, czyli w sumie przepis teściowej mojej siostry ciotecznej. Przepis działa!!

Mirce dziękuję za pomoc i wsparcie, sama nie odważyłabym się robić pączków. Wyszło nam pysznie, a kalorie… kto by je liczył? W końcu dziś tłusta środa, a jutro tłusty czwartek!

Święto pączka! (Rok temu robiłam święto faworków ).

W komentarzach proszę się chwalić liczbą zjedzonych pączków :)

Składniki:

  • 1 kg mąki
  • 5 żółtek oraz 2 całe jajka
  • 1 cukier waniliowy (lub wanilinowego – jak mi to zwrócił uwagę Marcin W.)
  • 2 kieliszki alkoholu (spirytus lub czysta)
  • 1 garść cukru (to żadna miara, bo każdy ma inną garść, ale i tak wyjdzie)
  • 100 g drożdży
  • Ciepłe mleko; ok 0,5 litra
  • Szczypta soli
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 2-3 kostki smalcu

 Potrzebny sprzęt:

  • Rondelek
  • Miska
  • Kubek 0,5 l
  • Kieliszek
  • Łyżka
  • Blacha, tacka, ogromny talerz – jakieś naczynie do odłożenia uformowanych pączków do wyrośnięcia przed smażeniem
  • Rondel do smażenia

Przygotowanie:

  1. Najlepiej zacząć od podgrzewania mleka, a całą resztę szykować potem. Także: grzejemy mleko.
  2. Do rondelka dajemy: 2 łyżki mąki, cukier (garść) i pokruszone drożdże. Wszystkie te składniki zalewamy podgrzanym mlekiem, a raczej jego częścią –  1 szklanka, mieszamy i czekamy aż urośnie. UWAGA!!: mleko nie może być bardzo gorące/wrzące, bo drożdże się sparzą i NIE UROSNĄ!
  3. W misce powinny znaleźć się: mąka (bez 2 łyżek, które są już w drożdżach), jajka i żółtka, cukier waniliowy, sól, oliwa, alkohol, a na koniec urośnięte puszyste drożdże z dodatkami z pkt.2. Wszystko zarabiamy. Na pewno będzie potrzebne jeszcze mleko, to dolewać ile trzeba
  4. Ciasto wyrabia się długo (długo to jakieś 15 min). Powinno osiągnąć idealnie gładką konsystencje i odrywać się od ręki (ale nie czekajcie na cud! Z drożdżowego i tak trzeba się odskrobać).
  5. Pięknie wyrobione ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 30 min.
  6. Wyrośnięte ciasto formujemy w kulki pączkowe (ok 4-5 cm średnicy) – gdy robimy pączki nienadziewane lub nadziewamy po usmażeniu – lub w placki, nakładamy nadzienie (konfitura różana czy inna marmolada) i dopiero robimy kulki. Tak przygotowane pączki odkładamy na np. blachę oprószoną mąką i odstawiamy znowu w ciepłe miejsce, żeby ciasto urosło jeszcze raz (ok. 20 min). Między kulkami trzeba zachować duże odstępy! Bo się rozrosną – mnie się połączyły :P
    paczki tlusty czwartek
  7. Rozpuścić smalec i smażyć na nim wyrośnięte pączki. Najlepiej zaczynać od pojedynczych sztuk, żeby dobrze dobrać temperaturę tłuszczu, co uprzedzam: NIE JEST ŁATWE. Okazuje się, że gaz pod rondlem ze smalcem powinien być MINIMALNY podczas smażenia pączków. Pączki smażymy oczywiście najpierw po jednej, a potem po drugiej stronie.

paczki tlusty czwartek

[84/777]

3 komentarze(-y) do Pączki

  • mira  pisze:

    :):):) nie powiem sama też bym się nie odważyła :)
    bardzo przyjemne doświadczenie i uwieńczone sukcesem:D:D:D

  • Rafał  pisze:

    Pączki domowej roboty są genialne :)

  • Oponki serowe | 777 przepisów mostownicy Łucji  pisze:

    […] po faworkach/chrustach, pączkach i rozetkach kolejne coś do smażenia na smalcu. Szybkie, proste i smaczne – najlepiej zaraz […]

Masz jakieś uwagi? Spodobał Ci się przepis? Wykorzystałaś (-eś) i wyszło? Napisz!

W komentarzu można używać tagów i atrybutów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>