Kilka słów wyjaśnienia.
Akcja przeprowadzka! Przeprowadzam się, więc tymczasowo znikam z sieci.
Wszystko się nagromadziło: komputer zdechł prawie dwa tygodnie temu, a w nowym miejscu nie będę mieć internetu – póki co. Będzie tyle, ile mi telefon „pożyczy”, czyli mało.
Dlatego przez pewien czas przepisów nie będzie (a mam już 4 w kolejce!), chyba że będąc u kogoś podkradnę nieco kilobajtów
Póki co trzymajcie kciuki za ostatnią porcję kartonów i niech Wam będzie smacznie tej jesieni.
Ja kupiłam dziś imbir do herbaty i śliwki – może jakaś tarta z nich wyjdzie…
Oj jaka szkoda! A ja akurat powracam z nową stroną itd. Ale gorąco Ci życzę udanej przeprowadzi, bo wiem coś o tym ile zamętu ona kosztuje. Pozdrawiam Cię:)
A ja się właśnie dziwiłam gdzie jesteś, a tu nowa stronka. Widziałam powiadomienia o nowych przepisach, w miarę możliwości się im poprzyglądam. Co do przeprowadzki – dzięki zadomawiam się