W ciągu dnia do głowy przychodzą, takiemu człowiekowi jak ja, różne mniej i bardziej sensowne pomysły… Co ciekawe po raz kolejny do głowy przyszło mi ciasto, a dokładniej babka w ciapki i maziaje, czyli babka dwukolorowa.
Także po zajęciach, spacerze i drobnych zakupach (przede wszystkim margaryna) i herbatce z Madzią, pomknęłam do kuchni, aby wprowadzić pomysł w życie.
I tak Rafał – znowu babka! Bo poprzednia była już dwa tygodnie temu
Przepis przydatny na Wielkanoc! Dlatego zdjęcia w odsłonie świątecznej.
Składniki:
- 1 kostka margaryny (tj. 250 g)
- 1 szklanka cukru
- 1 cukier wanilinowy
- 4 jajka
- 1 szczypta soli
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki kakao
Potrzebny sprzęt:
- rondelek
- garnek lub miska do miksowania
- mikser (i łopatki oczywiście)
- szklanka
- łyżka
- łyżeczka
- blacha lub forma silikonowa
- piekarnik
Przygotowanie:
- Margarynę rozpuścić w rondelku, ale żeby się nie zagotowała. Odczekać ok. 25 min, żeby przestygła (najlepiej rondelek z margaryną wstawić do większego rondla z zimną wodą).
- Po tych ok. 25 min włączyć piekarnik na 180°C.
- Cukier, cukier wanilinowy, jajka oraz sól umieścić w garnku/misce i wymiksować na gładziutką (jasną! BEZ kakao) masę.
- Następnie dodawać stopniowo dodawać, miksując, kolejne składniki: mąkę pszenną, ziemniaczaną, proszek do pieczenia, a na koniec ZIMNĄ płynną margarynę.
- Blachę podłużną obsmarować margaryną i oprószyć mąką (lub wyłożyć papierem do pieczenia) i na tak przygotowaną wlać ok. 2/3 ciasta.
- Do pozostałej 1/3 ciasta wsypać kakao i wymiksować. Wylać na blachę i delikatnie „zamieszać” dwa kolory ciasta, żeby po upieczeniu wyszły „maziaje” :
- Piec ok. 45-60 min w temp. 180°C, do suchego patyczka.
- Po upieczeniu i wystygnięciu można posypać cukrem pudrem
W wersji dziecięcej:
I w wersji, która powstała jak pierwszy raz piekłam tą babkę:
[98/777]
OOO…widzę ze mój instruktarz mistrzowsko wykonany…brawo:)
Dzięki! Szczęście początkującego Pomysł miałam, ale przepisu nie
Mmm… ślicznie i z pewnością smacznie,
wiem już co będę piec jak mi na wypieki przyjdzie ochota
O, ale jakiś nowy przekrój poprzeczny
czesc podoba mi sie twoja stronka szkoda ze mam malo czasu i ciagle musze w pracy siedziec zycze powodzenia
Cieszę się bardzo i zapraszam w wolnej chwili
Można inaczej. Zamiast topić margarynę wlać oliwę.
Rezygnując z margaryny lub oliwy na rzecz masła masz babkę bardziej „piaskową”.
Do ciasta z kakao daj aromat migdałowy, a radość twoja będzie wielka!