9

Milusia

milusia

Milusia, czyli kolejne coś pysznego z tej samej partii renet, która posłużyła za bazę szarlotki.

Dzieło weekendowe, przepis wyciągnięty z notesika mamy, nieco podrasowany. Czy ja kiedyś zrobiłam coś w 100% zgodnie z przepisem… ?

Dziś dzień obfitujący w rocznice i ślubu, i prawa jazdy, a jutro urodziny i wyjazd na wieś po kolejną partię jabłek :) a w weekend – weekend to wyzwanie: zrobić sobie smaczną imprezę urodzinową. A jak wyjdzie coś dobrego, to się dobrym podzielę.

Smacznego i jabłkowego dnia życzę i niech wszystkim będzie MILUSIO :)

Składniki:

  • 2 szklanki mąki
  • 3 jajka
  • 3 łyżki oleju
  • 0,7 szklanki cukru
  • 1 cukier wanilinowy
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 120 g płatków migdałów
  • 50 g orzechów włoskich
  • 7 jabłek średniej wielkości – u mnie oczywiście renety
  • szczypta soli – jak zawsze

Potrzebny sprzęt:

  • deska
  • nóż
  • miska do wyrabiania ciasta
  • tortownica – u mnie średnica 26 cm
  • mikser
  • miska do ubicia piany z białek

Milusia

Przygotowanie:

  1. Jabłka umyć, obrać, pokroić w niewielkie kawałeczko-plasterki.
  2. Orzechy pokroić/połamać na małe cząstki.
  3. Do dużej miski wrzucić: mąkę, cukier jeden i drugi, olej, proszek do pieczenia, żółtka z jajek (białka do drugiej miski przygotować do ubicia). Wszystko przemieszać ręką. Tak, wiem, że jest suche :)
  4. Włączyć piekarnik na 180°C.
  5. Dodać orzechy, prawie wszystkie migdały (część płatków zostawić do posypania wierzchu ciasta) oraz jabłka i ponownie wymieszać.
  6. Ubić pianę z białek z dodatkiem szczypty soli, a sztywną dodać do ciasta i wymieszać delikatnie.
  7. Całość wyłożyć na tortownicę (jak zwykle posmarowaną masłem i oprószoną mąką), posypać pozostałymi płatkami migdałów (lub nie posypać jak się nie ma – czyli jak na wszytskich prezentowanych zdjęciach) i wstawić do nagrzanego piekarnika.
  8. Piec ok 40-50 min w temp. 180°C.

Milusia

 

Milusia

 

Milusia

[151/777]

9 komentarze(-y) do Milusia

  • asieja  pisze:

    dużo jabłek, pysznie!

    • Łucja Łucja  pisze:

      A część jabłek zamknięta już w słoiczkach na zimę :)

  • buczyk  pisze:

    zgłodnialam:)

    • Łucja Łucja  pisze:

      To zapraszam do Krakowa, coś się upiecze :)

  • Kura Domowa  pisze:

    Lubię połączenie jabłek i orzechów, a ciasto pięknie nazwałaś. Moja córka ma na imię Milena, ale mówimy na nią Milusia właśnie:)

    • Łucja Łucja  pisze:

      Dziękuję :) też lubię to połączenie. Może następnym razem wykorzystam je w muffinach. Narazie szykuję się psychicznie na łączenie orzechów z cukinią. Pozdrowienia dla Mileny/Milusi :)

  • Rafał  pisze:

    Pięknie wygląda! :)

  • Beatriczen Kiczen  pisze:

    Właśnie zrobiłam, wyszedł piekny, pachnący, pyszny…Trzy razy „P” :)
    Oto efekt:
    http://beatriczenkiczen.blogspot.com/2013/01/ciasto-z-migdaami-orzechami-i-jabkami.html
    Pozdrawiam :)

    • Łucja Łucja  pisze:

      O, fajnie :) zapraszam po więcej :)

Masz jakieś uwagi? Spodobał Ci się przepis? Wykorzystałaś (-eś) i wyszło? Napisz! Usuń odpowiedź

W komentarzu można używać tagów i atrybutów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>