0

Nalewka orzechowa – część 1

nalewka orzechowa

Kolejny nalewkowy eksperyment – nalewka orzechowa zwykła. Tylko orzechy. Znowu skrajnie mała ilość trunku, bo na próbę to robię mało.

Czas na zbieranie orzechów powoli dobiega końca. Orzechy powinno się zbierać:

A. Na tyle wcześnie żeby dało się je kroić nożem.

B. Ponoć do 2 tygodni po św. Janie, czyli do 8 lipca.

C. Drugie „ponoć”: zbieramy nie później niż 20 lipca.

Póki co wszystkie punkty da się spełnić :)

Ta prosta nalewka może służyć w walce z bólem brzucha – jedna łyżka specyfiku i po bólu, ale dopiero po ok. 5,5 miesiącach od dziś :P bo wtedy nalewka będzie gotowa.

Składniki:

  • 5 zielonych orzechów włoskich
  • 250 ml wódki
  • (a później będzie też cukier i woda)

Potrzebny sprzęt:

  • Rękawiczki!!!!
  • Nóż
  • Deska
  • Słoiczek z zakrętką
  • Szklanka lub miarka do odmierzenia ilości płynu

Przygotowanie:

  1. Orzechy porządnie umyć, osuszyć, pokroić drobno. Ręce w rękawiczkach!!! Bo farbują orzechy okropnie!
    Nalewka orzechowa
  2. Orzechy zalać w słoiku wódką, pomieszać, zakręcić, odstawić w ciemne miejsce na 2 miesiące.
  3. Od czasu do czasu potrząsnąć.

Ciąg dalszy za 2 miesiące. Czyli już po wakacjach :(

Nalewka orzechowa

[297/777]

Masz jakieś uwagi? Spodobał Ci się przepis? Wykorzystałaś (-eś) i wyszło? Napisz!

W komentarzu można używać tagów i atrybutów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>