Sernik na zimno z truskawkami – tworzyłam w najgorsze upały, więc co się naczekałam na schłodzenie i stężenie galaretek, to moje… Mogłam wstawić do lodówki? Gdyby było miejsce to tak, ale akurat był z tym problem
Smaczny, lekki, zimny, owocowy, miał być bardziej kolorowy, lecz wyszedł w delikatnym różu. Polecam! Chwilowo upały odeszły, ale pewnie wrócą i będzie deser jak znalazł
Składniki (tortownica 26 cm, 24 cm też byłaby dobra):
- 1 kg sera do wypieków (czyli 1 wiaderko)
- 3 galaretki (miałam wiśniową, rubinową i truskawkową)
- biszkopty okrągłe – w ilości wystarczającej do pokrycia spodu tortownicy
- ok. 0,5 kg truskawek
- 2 szklanki i 0,5 l wody
Potrzebny sprzęt:
- Szklanka
- Łyżki, z 5 sztuk
- 3 naczynia na rozpuszczenie galaretek
- 2 miski do miksowania sera
- Mikser
- Tortownica 26 cm lub 24 cm
- Nóż
- Deska
Przygotowanie:
- Przygotować galaretki: dwie, które będą służyły do zagęszczenia sera rozpuścić w 1 szklance wrzątku każdą, galaretkę na wierzch ciasta (u mnie truskawkowa) zrobić wg przepisu na opakowaniu. Odstawić do schłodzenia.
- Biszkoptami wyłożyć dno tortownicy.
- Truskawki umyć, obrać z szypułek, pokroić w plasterki.
- Gdy galaretki zaczynają już wyraźnie tężeć: ser podzielić na dwie części – każdą do innej miski. Miksować ze 30 sekund. Do każdej porcji wlać tężejącą galaretkę (z tych rozpuszczonych w szklance wody). Zmiksować. Wstawić na kilka minut do lodówki, żeby zgęstniało.
- Na biszkopty wyłożyć jedną część schłodzonego sera z galaretką. I ja myslałam, że ser z galaretką wiśniową będzie ciemno różowy, a ser z galaretką rubinową delikatnie różowy, a ostatecznie różnica była minimalna.
- Na wierzchu sera ułożyć warstwę plasterków truskawek.
- Na truskawki wyłożyć drugą połowę sera z galaretką.
- Na serze znowu ułożyć warstwę plasterków truskawek.
- Wstawić na ok. 30 min do lodówki, a następnie pokryć całość ostatnią galaretką (np. truskawkową).
- Po ok. 3 godzinach chłodzenia w lodówce sernik na zimno powinien być już gotowy do zjedzenia
Przepis dodaję do akcji:
Serniczek na zimno… dawno nie robiłam. Ale mam teraz smaka jak się napatrzyłam na takie słodkie i piękne zdjęcia… MNIAM!!!
Dziękuję ślicznie muszę się jeszcze pobawić w inne kolory… przy nowej fali upałów
Uwielbiam sernik na zimno na upały najlepszy
jak wiesz serniki na zimno lubię, Twój z chęcią bym zjadła:) podziwiam że nie dajesz cukru do sera tylko tyle co galaretki go trochę ,,dosładzają”. U mnie by nie przeszło:D
Galaretki mają taki power, że bym się nie ośmieliła dodać cukru biszkopty też bez smaku nie są
Allle ślinka mi cieknie :-)))
mega pychota szczególnie jak ktoś zrobi
:):)