Małe torciki z budyniową masą i jagodami czyli niby pancakes z jagodami Niby pancakes, bo na jogurcie naturalnym, a nie na maślance, ale wyszły baaaardzo puchate.
Posłużyły za niby drugie danie, niby deser, bo wystąpiły w towarzystwie kawy. Pyszne! No i brudzą buzie, bo to jagody
Składniki na niby pancakes (na 4-5 torcików, kopczyków):
- 1 szklanka jogurtu naturalnego (użyłam greckiego gęstego)
- 1 jajko
- 1 łyżka oleju
- 1 szklanka mąki
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 szczypty soli
- olej do smażenia
Składniki na nadzienie:
- 1 budyń waniliowy
- 1,5 szklanki mleka
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki masła
- jagody – ile upchacie
- ew. cukier puder
Potrzebny sprzęt:
- 3 miski (mniejsza na ubicie białka, większa mieszcząca całe ciasto i trzecia na masę budyniową)
- mikser
- szklanka
- patelnia + drewniana łopatka
- rondelek na ugotowanie budyniu + drewniana łyżka
- łyżeczka
- papierowe ręczniki do odsączania tłuszczu
- talerz
Przygotowanie:
- Masło wyjąć z lodówki, żeby zmiękło. Najlepiej od razu umieścić je w misce przeznaczonej na masę budyniową.
- Ugotować budyń, ale nie w 0,5 l mleka, tylko w 1,5 szklanki, dodać cukru 2 łyżki (jeśli budyń bez cukru). Odstawić do całkowitego wystygnięcia, mieszać od czasu do czasu, żeby się nie zrobiła skorupa na wierzchu.
- Białko oddzielić od żółtka.
- Żółtko wraz z olejem i jogurtem zmiksować, następnie stopniowo dodawać mąkę, proszek, cukier i 1 szczyptę soli.
- Białko z 1 szczyptą soli ubić na sztywną pianę i przełożyć do wcześniej przygotowanego ciasta, delikatnie wymieszać.
- Smażyć pancakes. Jedna łyżka to 1 pancakes. Smażyć na rozgrzanej patelni z olejem, dwustronnie na złoty kolor. Nadmiar tłuszczu odsączyć na papierowych ręcznikach.
- Gdy masło jest miękkie, a budyń zimny: masło zmiksować. Budyń też potraktować mikserem, żeby nie miał wielkich grudek. Następnie do puszystego masła przekładać po 1 łyżce budyniu i miksować na gładką masę. Jeśli masa jest mało słodka, dodać cukru pudru.
- Zimne pancakes przekładać masą budyniową, układać jagody, znowu 1 pancakes, masa budyniowa i jagody itp. Tyle pięter ile chcemy(ja miałam 4-5).
Przepis dodaję do akcji:
[229/777]
żeby na budyniu nie robił się kożuch można przykryć go folią spożywczą, w taki sposób, żeby folia dotykała budyniu (tak samo z grysikiem się robi :P)
Dzięki za radę
Super wyglądają, pewnie pyszne są
tak! Były – bo już czas przeszły – pyszne
to teraz sezon na jagódki:) pyszności Ci wyszły:) przypomniałam sobie jak dawno ich nie robiłam:)
Pyszne!:)
Dziękuję za udział w Jagodowo Nam 5!