Kategoria Wegetariańskie
Zazwyczaj gdy zamawiam pizzę, to jest to pizza ze szpinakiem i fetą. Raz jest szpinaku mniej, raz więcej. Ale co dziwnie - sama nigdy pizzy takowej nie zrobiłam! Aż do minionego poniedziałku :D
Szpinak został mi z kopert ze szpinakiem, wystarczyło dokupić ser feta i ser żółty.
Do takiej pizzy kropkę nad "i" stanowić może sos czosnkowy. Ale gdy szpinak jest świeży, prosto z ogrodu, to żadnego sosu nie potrzeba :)
O! i to mi przypomniało, że w lodówce mam jeszcze jeden rulon ciasta francuskiego! Teraz pytanie - czy wykorzystać je na słodko czy na słono...Czytaj dalej...
Szpinak został mi z kopert ze szpinakiem, wystarczyło dokupić ser feta i ser żółty.
Do takiej pizzy kropkę nad "i" stanowić może sos czosnkowy. Ale gdy szpinak jest świeży, prosto z ogrodu, to żadnego sosu nie potrzeba :)
O! i to mi przypomniało, że w lodówce mam jeszcze jeden rulon ciasta francuskiego! Teraz pytanie - czy wykorzystać je na słodko czy na słono...Czytaj dalej...
Owocowe koreczki lub owocowe szaszłyki - nazwa w zależności od wielkości patyczków. Trochę zdrowia i witamin po świątecznym obżarstwie, ale nie tylko. Ponadziewane owoce można i należy jeść przez cały rok!
Są idealne na sylwestra. Czytaj dalej...
Są idealne na sylwestra. Czytaj dalej...
Tym razem nie przepis, ale coś o zdrowiu. Dostałam ten tekst od Mamy mailem, więc nie dziwcie się, że kończy się łańcuchowato.
Nie mam pojęcia kto to napisał, więc od razu mówię, że nie przypisuję sobie żadnych praw autorskich do poniższego tekstu i przepraszam tego, komu to ukradziono :) Ale uśmiałam się przy tym wielokrotnie, zatem niech Wam też będzie wesoło :D
Mówią, iż należy codziennie jeść jedno jabłko ze względu na żelazo i jednego banana ze względu na potas.
I też jedną pomarańczę na Wit. C
i pół melona żeby poprawić trawienie,
oraz filiżankę zielonej herbaty bez cukru aby zapobiegać cukrzycy.Czytaj dalej...
Nie mam pojęcia kto to napisał, więc od razu mówię, że nie przypisuję sobie żadnych praw autorskich do poniższego tekstu i przepraszam tego, komu to ukradziono :) Ale uśmiałam się przy tym wielokrotnie, zatem niech Wam też będzie wesoło :D
Mówią, iż należy codziennie jeść jedno jabłko ze względu na żelazo i jednego banana ze względu na potas.
I też jedną pomarańczę na Wit. C
i pół melona żeby poprawić trawienie,
oraz filiżankę zielonej herbaty bez cukru aby zapobiegać cukrzycy.Czytaj dalej...
Bruschetta, najbardziej popularna to ta z pomidorem, ale oczywiście ja zawsze muszę zrobić coś innego lub na odwrót.
Prezentowana bruschetta z pieczarkami została zainspirowana zdjęciem, które zobaczyłam w zeszłym tygodniu i już nic nie mogło mnie powstrzymać przed jej zrobieniem. Dlatego też robiłam ją w sobotę - na kolację podczas imprezy imieninowej mojej nr 2.
Zjedzone wszystko do ostatniej kromki!Czytaj dalej...
Prezentowana bruschetta z pieczarkami została zainspirowana zdjęciem, które zobaczyłam w zeszłym tygodniu i już nic nie mogło mnie powstrzymać przed jej zrobieniem. Dlatego też robiłam ją w sobotę - na kolację podczas imprezy imieninowej mojej nr 2.
Zjedzone wszystko do ostatniej kromki!Czytaj dalej...
Zainspirowana stosunkowo dużą ilością wejść - w porównaniu z innymi przepisami - na murzynka z mikrofalówki, postanowiłam znaleźć inne ciasto możliwe do wykonania w mikrofalówce właśnie.
Kostka sera od kilku dni czekała w lodówce na swój moment, a książka kucharska dołączona do mikrofalówki leżała otwarta na właściwej stronie na stole w kuchni.
I jest! Sernik-pianka, z owocami, z gruszkami konkretnie. Czas wykonania - nieco dłuższy niż w przypadku murzynka.Czytaj dalej...
Kostka sera od kilku dni czekała w lodówce na swój moment, a książka kucharska dołączona do mikrofalówki leżała otwarta na właściwej stronie na stole w kuchni.
I jest! Sernik-pianka, z owocami, z gruszkami konkretnie. Czas wykonania - nieco dłuższy niż w przypadku murzynka.Czytaj dalej...
Drożdżowe racuchy z jabłkami, żurawiną i migdałami - zeszłotygodniowa fantazja moja na temat racuchów. Słodko-kwaśnawo-chrupiąca. Smaczna! Mężowi smakowało.
A tak przy okazji - idąc rano po chleb uprawiałam łyżwiarstwo (nie)figurowe na lodzie, bo chodniki super śliskie. A przecież będąc dzieckiem, idąc z Mamą czy Babcią za rękę, zawsze byłam zła na tych co uniemożliwiają ślizganie się przez sypanie piasku! Tyle frajdy w tym było! A teraz? Gdzie zniknęli ci, co sypią?!
Może to już czas wybrać się na łyżwy?
Jutro Mikołaj! Zobaczymy kto był grzeczny...Czytaj dalej...
A tak przy okazji - idąc rano po chleb uprawiałam łyżwiarstwo (nie)figurowe na lodzie, bo chodniki super śliskie. A przecież będąc dzieckiem, idąc z Mamą czy Babcią za rękę, zawsze byłam zła na tych co uniemożliwiają ślizganie się przez sypanie piasku! Tyle frajdy w tym było! A teraz? Gdzie zniknęli ci, co sypią?!
Może to już czas wybrać się na łyżwy?
Jutro Mikołaj! Zobaczymy kto był grzeczny...Czytaj dalej...
Francuskie poduszki i (pie)rożki z jabłkami i migdałami - to chyba najdłuższy tytuł jaki do tej pory wymyśliłam, ale idealnie pasuje do tego, co zrobiłam.
Od kilku dobrych tygodni chciałam zrobić ciasto francuskie z jabłkami i migdałami, chociaż długo o rację bytu walczył jeszcze cynamon. Przegrał :P Wreszcie idealną okazją na francuskie poduchy okazała się (prawdopodobnie) ostatnia partia jabłek ze wsi oraz przyjazd znajomych z Wrocławia.
Jak pięknie pachniało podczas pieczenia! Pychota!Czytaj dalej...
Od kilku dobrych tygodni chciałam zrobić ciasto francuskie z jabłkami i migdałami, chociaż długo o rację bytu walczył jeszcze cynamon. Przegrał :P Wreszcie idealną okazją na francuskie poduchy okazała się (prawdopodobnie) ostatnia partia jabłek ze wsi oraz przyjazd znajomych z Wrocławia.
Jak pięknie pachniało podczas pieczenia! Pychota!Czytaj dalej...
Przepis na marchewkową zupę-krem dołączył do grona przepisów rodzinnych za pośrednictwem mojej siostry ciotecznej wieeele lat temu. Niestety odszedł nieco w zapomnienie. Okazało się bowiem, że gdy zadzwoniłam 2 tygodnie temu do Justyny, żeby mi powiedziała jak tą zupę zrobić, to ledwo umiała sobie przypomnieć. Ale! Co ważne! Wyznacznikiem do przypomnienia było: "To był strasznie proste!", po czym podyktowała mi instrukcję obsługi.
Było smacznie i ze smakiem dzieciństwa - a to jedne z najfajniejszych smaków :)Czytaj dalej...
Było smacznie i ze smakiem dzieciństwa - a to jedne z najfajniejszych smaków :)Czytaj dalej...
Mała i niepozorna, a spokojnie wystarcza na obiad. Mała tarta, a może już tartaletka? U mnie jednak pozostanie tartą.
Kolorowa, pasiasta i na okrągło. W sam raz na samotny obiad, gdy mąż siedzi długo w pracy.Czytaj dalej...
Kolorowa, pasiasta i na okrągło. W sam raz na samotny obiad, gdy mąż siedzi długo w pracy.Czytaj dalej...
Impreza, impreza, imprezę pogania. Intensywny sezon urodzinowo- imieninowy. Jeszcze nie opublikowałam wszystkich przepisów z moich urodzin, a już w tzw. "międzyczasie" odbyły się imieniny babci i w najbliższy weekend robię imieniny mężowi połączone z imieninami jego brata. Potem weekend odstępu i zbliżą się urodziny teścia.
Zatem nowe przepisy ciągle w ruchu i testowanie na okrągło. Tym razem zapiekanka na kolację. Sprawdziła się już jako danie obiadowe, więc królować będzie w sobotę, zapewne ok. Godziny 19.00Czytaj dalej...
Zatem nowe przepisy ciągle w ruchu i testowanie na okrągło. Tym razem zapiekanka na kolację. Sprawdziła się już jako danie obiadowe, więc królować będzie w sobotę, zapewne ok. Godziny 19.00Czytaj dalej...