0

Nalewka lawendowa – część 1

nalewka lawendowa

Rozpoczynam przygodę z nalewkami w tym roku! Na start – nalewka lawendowa. Może się okazać, że ciekawość tu wygrała z rozumem, ale… dopóki nie sprawdzę to się nie dowiem. Mama mówi, że mi perfumy wyjdą :P

Jednakowoż ciasteczka z lawendą są smaczne, babeczki też, to może i nalewka będzie zdatna do spożycia. Dla bezpieczeństwa produkuję ilość skrajnie małą.

Poza tym skoro kupiłam książkę o nalewkach, to należy ją wykorzystać :) oczywiście przepis zmieniłam już od samego początku, bo w przepisie była suszona lawenda, a nie taka prosto z krzaka…

Trzymajcie kciuki!

Składniki:

  • 5 łyżek świeżych kwiatków lawendy (suszonych dałabym 3 łyżki)
  • 250 ml wódki
  • (a później będzie woda i cukier)

Potrzebny sprzęt:

  • Nożyczki
  • Ręczniki papierowe
  • Łyżka
  • Słoik z nakrętką
  • Szklanka lub miarka do odmierzenia ilości alkoholu

Przygotowanie:

  1. Lawendę uciąć z krzaka, opłukać, osuszyć w ręcznik papierowy.
  2. Od gałązek lawendy oderwać same kwiatki, odmierzyć potrzebną ilość lawendy, wsypać do słoika.
    Nalewka lawendowa
  3. Kwiatki zalać wódką. Słoik zakręcić. Odstawić w ciemne miejsce (albo przykryć ciemną ściereczką) na tydzień. (Oczywiście będę zawartość słoika podglądać codziennie).

A potem będziemy produkować dalej.

Nalewka lawendowa

 

[294/777]

Masz jakieś uwagi? Spodobał Ci się przepis? Wykorzystałaś (-eś) i wyszło? Napisz!

W komentarzu można używać tagów i atrybutów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>