3

Produkcja wina domowego – część 4

wino domowe katastrofa

Powtórzę za Grekiem Zorbą: „Jaka piękna katastrofa!”

Bo…

Piana w balonie rosła i rosła… w ciągu 3,5 godziny wypełniła gąsior niemal w 100%. Ostatecznie na noc przesniosłam go pod prysznic  – bo tam najłatwiej posprzątać :P

Wstałam rano i co? Piękna różowa piana wychodziła przez rurkę! Zatem nie było innej rady, jak otworzyć gąsior, wybrać trochę piany, zamieszać, przepłukać rurkę i zamknąć balon jeszcze raz.

Jak na razie w balonie spokojnie. Bąbelkowanie trwa, piana znacznie mniej gęsta.

____________

Po przejściu wszystkich 9 etapów zamieszczam ich spis, żeby było łatwiej :)

[c.d. 157/777]

3 komentarze(-y) do Produkcja wina domowego – część 4

Masz jakieś uwagi? Spodobał Ci się przepis? Wykorzystałaś (-eś) i wyszło? Napisz! Usuń odpowiedź

W komentarzu można używać tagów i atrybutów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>