Sypana szarlotka to tak proste ciasto, że już prostsze być nie może! Nawet nie trzeba robić ciasta! Tylko posypywać. Najtrudniejsza czynność to obranie jabłek i ich starcie.
W tym roku posłużyły jako prezent urodzinowy dla Teścia. Dwa lata temu dostał ciasto trzy kolory.
Pyszne i chrupiące:) Został już ostatni mały kawałeczek…
Składniki:
- 1 szklanka mąki + mąka do oprószenia blachy
- 1 szklanka kaszy manny (grysiku)
- 3/4 szklanki cukru + 3 łyżki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 kg antonówek (lub innych jabłek)
- 0,5 kostki masła + masło do posmarowania blachy
- Cynamon lub olejek waniliowy
Potrzebny sprzęt:
- Nóż lub obieraczka do jabłek
- Miska na starte jabłka
- Tarka o dużych oczkach i o małych też
- Miska do wymieszania składników suchych
- Łyżka
- Mała tortownica, średnicy 22-24 cm
Przygotowanie:
- Masło włożyć do zamrażalnika.
- Jabłka umyć, obrać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Wymieszać je z 3 łyżkami cukru i z cynamonem lub olejkiem waniliowym ( nie mieszać zapachów).
- W osobnej misce wymieszać mąkę, cukier i kaszę mannę z proszkuem do pieczenia. Podzielić mieszaninę na 3 części.
- blachę wysmarować masłem, oprószyć mąką. Wsypać 1/3 „suchej masy”, położyć na niej połowę startych jabłek. Następnie kolejną 1/3 suchej mieszanki, potem druga połowa jabłek, na nie ostatnią część „ciasta”. Na wierzch zetrzeć na tarcze masło, wcześniej mocno schłodzone.
- Piec ok. 45-50 min w temp. ok. 170-180 °C.
[156/777]
[…] na wsi (dom na zdjęciu na dole). Wsi, z której przywoziłam renety i antonówki na szarlotkę, szarlotkę sypaną, tartę, rożki francuskie i […]