Kategoria Warzywnie
Kolejny zielony koktajl, bardziej zielony nawet niż trawa (sprzed kilku tygodni, teraz trawa jest zieleńsza niż koktajl).
Tym razem nowy składnik wpadł pod blender - seler naciowy (uwaga! smak selera bardzo mocno wyczuwalny) i tak powstał koktajl z jarmużem i selerem naciowym.
Czytaj dalej...
Tym razem nowy składnik wpadł pod blender - seler naciowy (uwaga! smak selera bardzo mocno wyczuwalny) i tak powstał koktajl z jarmużem i selerem naciowym.
Czytaj dalej...
Zielony koktajl z kiwi na początek najbardziej zielonej pory roku. Bo jak dla mnie to wiosna zaczyna się 21 marca, czyli dziś.
Przepis bardzo krótki i kompaktowy tym razem. Na 1 porcję koktajlu potrzebujemy: 1-2 kiwi miękkie, 1 małe jabłko, kilka liści jarmużu, ew. 1 łyżka miodu oraz 1/3 szklanki wody.
Owoce/warzywa myjemy/obieramy/kroimy, blendujemy i przelewamy do szklanki.
Gotowe :)
Czytaj dalej...
Przepis bardzo krótki i kompaktowy tym razem. Na 1 porcję koktajlu potrzebujemy: 1-2 kiwi miękkie, 1 małe jabłko, kilka liści jarmużu, ew. 1 łyżka miodu oraz 1/3 szklanki wody.
Owoce/warzywa myjemy/obieramy/kroimy, blendujemy i przelewamy do szklanki.
Gotowe :)
Czytaj dalej...
Lemoniada ogórkowa z miętą i cytryną na O R Z E Ź W I E N I E!!!
Bo dziś taka pogodowa masakra, że nie ma jak żyć. 35,5 stopni w cieniu! Więc kto ma chociaż 1 ogórka zielonego to może przyrządzić sobie ponad litr chłodnego napoju. Potrzebujecie też duuuużo kostek lodu.
Zastanawia mnie nieco nazewnictwo, bo "lemoniada" to powinna być z cytryn, a nie z ogórków... Ale to wtedy co? "ogórczada"? "napój ogórkowy"? "oranżada ogórkowa"? "ogórkówka"? Zostawiam "lemoniadę" - w końcu wiecie o co chodzi ;)
Czytaj dalej...
Bo dziś taka pogodowa masakra, że nie ma jak żyć. 35,5 stopni w cieniu! Więc kto ma chociaż 1 ogórka zielonego to może przyrządzić sobie ponad litr chłodnego napoju. Potrzebujecie też duuuużo kostek lodu.
Zastanawia mnie nieco nazewnictwo, bo "lemoniada" to powinna być z cytryn, a nie z ogórków... Ale to wtedy co? "ogórczada"? "napój ogórkowy"? "oranżada ogórkowa"? "ogórkówka"? Zostawiam "lemoniadę" - w końcu wiecie o co chodzi ;)
Czytaj dalej...
Koktajl z jarmużem - dobry, smaczny, zdrowy, ładny, zielony, lekki, sycący, napakowany witaminą C (której w jarmużu dużo).
Pierwszy raz jarmuż u mnie w kuchni, bo i pierwszy raz w ogródku. Naczytałam się o nim samych dobrych rzeczy, to musiałam go posiać :) Rośnie jak szalony!
W miniony weekend goście dostali ten koktajl do śniadania, wyglądali na zadowolonych ;) Polecam.
Czytaj dalej...
Pierwszy raz jarmuż u mnie w kuchni, bo i pierwszy raz w ogródku. Naczytałam się o nim samych dobrych rzeczy, to musiałam go posiać :) Rośnie jak szalony!
W miniony weekend goście dostali ten koktajl do śniadania, wyglądali na zadowolonych ;) Polecam.
Czytaj dalej...
Sałatka z brokułem i jajkami (oraz jeszcze kilkoma ważnymi składnikami) bardzo posmakowała mi na pewnej imprezie urodzinowej. Oczywiście więc wzięłam na nią przepis. Od Kasi. Zatem Kasi bardzo dziękuję, bo sałatka już nie raz powstała :) Od tamtego czasu brokuły (mrożone lub świeże) oraz pomidorki koktajlowe są niemal non stop na wyposażeniu lodówki :)
Sałatka jest bardzo syta. Może być nawet daniem obiadowym - takim mniej wymagającym. A skoro dziś zaczął się Wielki Post, to w sumie taka sałatka jest jak znalazł :)
Czytaj dalej...
Sałatka jest bardzo syta. Może być nawet daniem obiadowym - takim mniej wymagającym. A skoro dziś zaczął się Wielki Post, to w sumie taka sałatka jest jak znalazł :)
Czytaj dalej...
Miała być sałatka z brokułem, a wyszła sałatka z selerem naciowym i jajkami, bo zapomniałam kupić brokuła, a przypadkiem kupiłam seler.
Jednak brokuł to nic straconego, kupię innym razem, a tymczasem można się cieszyć całkiem przyjemnym smakiem sałatki z przypadku :)
Sałatka ta dobra jest jako dodatek do dania głównego, jak i jako lunch do pracy.
Czytaj dalej...
Jednak brokuł to nic straconego, kupię innym razem, a tymczasem można się cieszyć całkiem przyjemnym smakiem sałatki z przypadku :)
Sałatka ta dobra jest jako dodatek do dania głównego, jak i jako lunch do pracy.
Czytaj dalej...
Cukinia jak ananas, cukinia a'la ananas - jak zwał tak zwał, ale to jest zaskakująco dobre! Nie jestem pewna czy to w smaku dokładnie ananas, ale dobre :) Zrobiłam na próbę dwa słoiczki, a potem następne 4... itd.
Przepis kradnę z internetu, zmieniam ilości składników na te, które ja miałam. Nie wiem niestety czyja to receptura, bo znalazłam ją w kilku miejscach w dokładnie identycznej postaci, skopiowaną w 100% . Nie wiem kto pierwszy ją zamieścił.
Mam nadzieję, że to nie za późno na cukinię i przetwory z niej.Czytaj dalej...
Przepis kradnę z internetu, zmieniam ilości składników na te, które ja miałam. Nie wiem niestety czyja to receptura, bo znalazłam ją w kilku miejscach w dokładnie identycznej postaci, skopiowaną w 100% . Nie wiem kto pierwszy ją zamieścił.
Mam nadzieję, że to nie za późno na cukinię i przetwory z niej.Czytaj dalej...
Kolejny sposób na upchanie ogórków do słoika: ogórki z curry i zielem angielskim. Przepis od koleżanki mojej Teściowej, która to koleżanka mając w domu 4 chłopów (mąż + 3 synów) i ogródek - potrafi przetworzyć wszystko.
Kiedyś te ogórki jadłam, ale smaku już nie pamiętam :P więc jak otworzę swoje, to będę mieć niespodziankę.Czytaj dalej...
Kiedyś te ogórki jadłam, ale smaku już nie pamiętam :P więc jak otworzę swoje, to będę mieć niespodziankę.Czytaj dalej...
Usmażona/uprażona jak jabłka i podobnie przyprawiona - cukinia do szarlotki. Bo ile można jeść leczo jak obecnie cukinii w nadmiarze :) trzeba ją przerabiać na różne sposoby.
Mojej mamie tak to posmakowało, że od razu dostała słoik z przeznaczeniem do jedzenia z chlebem zamiast dżemu.Czytaj dalej...
Mojej mamie tak to posmakowało, że od razu dostała słoik z przeznaczeniem do jedzenia z chlebem zamiast dżemu.Czytaj dalej...
Sezon ogórkowy trwa. Moje ogórki już są, dostałam też dwa razy od sąsiadki i jeszcze ciocia mi dała, mimo że krzyczałam że mam. To teraz przetwarzam je na różne sposoby. Kiszone normalnie, kiszone mniej normalnie (starte na tarce i będą się kisić do zupy ogórkowej) i teraz przyszedł czas na ogórki z curry. A dokładniej ogórki w zalewie z curry do słoika. Strasznie mi posmakowały rok temu u kuzyna, to tym razem wyłudziłam przepis i JEST!
Nie wiem skąd ten przepis w oryginale pochodzi, więc jak komuś ukradłam nieświadomie, to przepraszam :)Czytaj dalej...
Nie wiem skąd ten przepis w oryginale pochodzi, więc jak komuś ukradłam nieświadomie, to przepraszam :)Czytaj dalej...