rabarbar tagged posts

4

Kruche ciasto z rabarbarem i bezą

kruche ciasto z rabarbarem i beza Nie ma to jak sezon z wypiekami z własnym rabarbarem! A skoro używam własnego rabarbaru, to musi wyjść coś pysznego :) Ponadto nigdy nie piekłam ciasta, które ma na wierzchu bezę, to połączyłam te dwa debiuty (sezon ze swoim rabarbarem i beza na wierzchu) i wyszło to co wyszło - kruche ciasto z rabarbarem i bezą i jeszcze z dodatkiem jabłek :)

Życzę smacznego!Czytaj dalej...
6

Babeczki rabarbarowe

babeczki rabarbarowe Nie macie jeszcze pomysłu na wypiek na jutrzejszy Dzień Dziecka? Oto mój pomysł - babeczki rabarbarowe, z gwiazdką z bitej śmietany i kolorowymi koralikami/cukierkami - żeby dzieciom było milej.
Troszkę z nimi roboty, bo wylepianie foremek ciastem trwa, ale czego się nie robi dla dobrego smaku i dzieciaków :)Czytaj dalej...
7

Puszyste ciasto z rabarbarem i truskawkami

Puszyste ciasto z rabarbarem i truskawkami Pyszne puszyste ciasto z rabarbarem i truskawkami, na maślance. Uwielbiam to połączenie smakowe: kwaskowatość rabarbaru i słodycz truskawek. Tak jak obiecałam przy tarcie, że następnym razem będzie ciasto puszyste - i jest. A kompot z rabarbaru też powstał mimochodem :)
Idealne ciasto na weekend, no i skończyło się - podobnie jak weekend...
Do kompletu rabarbarowo-truskawkowego brakuje jeszcze muffinek.Czytaj dalej...
5

Kokosowa tarta z rabarbarem

tarta z rabarbarem Pierwszy mój tegoroczny wypiek z rabarbarem! Miało być ciasto bardziej puchate, ale stwierdziłam, że tarta z rabarbarem jeszcze nigdy u mnie nie gościła, w ogóle dawno żadnej tarty nie robiłam i foremka nieco zapomniana leżała.
W następnej kolejności zrobię puchate ciasto, albo kompot... obojętnie co, najpierw i tak muszę kupić cynamon.Czytaj dalej...
0

Muffinki z rabarbarem i czekoladą

muffinka z rabarabarem i czekoladą Tak się od wczoraj zastanawiałam jak by smakowały muffiny z rabarbarem i czekoladą. I tak sobie myślałam i się zastanawiałam... ale żeby ostatecznie zbyt długie myślenie i zastanawianie nie zaczęło boleć, to dziś je zrobiłam :D Pierwsza partia już upieczona, obfotografowana i spróbowana, a druga kończy się piec.
Pychota.
Także: nie myśleć! Piec :DCzytaj dalej...
0

Naleśniki z rabarbarem i truskawkami

Naleśniki z rabarbarem i truskawkami Sezon truskawkowo - rabarbarowy w pełni. Truskawki niestety drogie i jak co roku - będzie ich mało. Najnowsze plotki mówią, że cena nie spadnie poniżej 7 zł za kilogram.
Na szczęście rabarbaru wygląda jakby nie miało zabraknąć. Nawet przy mojej trasie spacerowej jest wielkie pole rabarbaru! Ale za każdym razem się przed kradziejstwem powstrzymuję.
Zapraszam na ucztę naleśnikową z sezonowymi dodatkami! Mniam! A niektórzy (mąż) marudzą, że kwaśne... a tam... to wystarczy dodać cukru :PCzytaj dalej...
3

Ciasto drożdżowe – „po razy kolejne… dwa”

ciasto drożdżowe z agrestem truskawkami i jagodami „Praca dyplomowa magisterska” w dziekanacie, to mogę się wreszcie zabrać za reaktywację 777. Jednak reaktywacja nie potrwa zbyt długo, bo trzeba będzie się pouczyć na obronę i egzamin… A potem… to chyba muszę zmienić nazwę bloga!
W ostatnim miesiącu, niezmiernie pracowitym i truskawkowym ku uciesze męża, żołądka i oczu (które odpoczywały od komputera) wpadałam na chwilę do kuchni, by umilić sobie czerwiec.
W tym wpisie i kilku następnych w telegraficznym skrócie pokażę efekty „umilania” :D
Jako pierwsze ciasto drożdżowe – uproszczona wersja babciowego ciasta drożdżowego.Czytaj dalej...
2

Kompot z rabarbaru

kompot z rabarbaru Chyba nie ma nic prostszego niż ugotowanie takiego kompotu :) No może zrobienie herbaty jest łatwiejsze.

Należy: umyć, obrać i pokroić w kawałeczki rabarbar w ilości wypełniającej 2,5-3 szklanki (ten pokrojony rabarbar ma tyle wypełnić :P ). Przesypać do garnka, dodać cukru – ok. 10 łyżeczek, cynamonu 2 łyżeczki, goździków 10 (lub więcej) i zalać to 2-3 litrami wody. Gotować tak długo, aż rabarbar będzie mięciutki, czyli jakieś 30 minut. Gotowe!

Czytaj dalej...
2

Kokosowe ciasto z rabarbarem i truskawkami

Kokosowe ciasto z rabarbarem i truskawkami Truskawki i rabarbar są już wyraźnie zauważalne na „moim” targowisku osiedlowym i krzyczą za każdym razem jak tak jestem: „kup mnie! Kup mnie!”. To kupiłam dziś :)

A jak kupiłam, to po zakupach i po spacerze (mąż mnie zabrał!) po ogrodzie japońskim, gdzie w porażającej ilości kwitną rododendrony i czerwone i żółte azalie i pływają ogromne karpie – zaszyłam się w kuchni i upiekłam ciasto.

W dodatku przed chwilą ugotowałam kompot z rabarbaru i teraz tak pięknie pachnie w mieszkaniu! Kompot dlatego, że rabarbaru kupiłam nieco za dużo… chciałam 0,5 kg, a nabrałam 1,3 kg… bo jakieś takie lekkie było jak trzymałam w ręce i brałam kolejne laski :P

Czytaj dalej...