
Od kilku dobrych tygodni chciałam zrobić ciasto francuskie z jabłkami i migdałami, chociaż długo o rację bytu walczył jeszcze cynamon. Przegrał :P Wreszcie idealną okazją na francuskie poduchy okazała się (prawdopodobnie) ostatnia partia jabłek ze wsi oraz przyjazd znajomych z Wrocławia.
Jak pięknie pachniało podczas pieczenia! Pychota!Czytaj dalej...