nalewka tagged posts

0

Nalewka z ciemnych winogron – część 3

nalewka z ciemnych winogron Dziś szybki trzeci (i ostatni) etap produkcji kolejnego (miejmy nadzieję) smacznego trunku. Nalewka z ciemnych winogron - czas filtrowania, bo minęły już 3 tygodnie od etapu 2

Zapowiada się smacznie! I kolor jaki ładny.

A rano był przymrozek, to może jednak zdecyduję się na robienie wina z winogron...

Czytaj dalej...
0

Nalewka orzechowa – część 3

nalewka orzechowa Ostatnia część przygód z nalewką orzechową. Później to już etap "wypicie", a raczej "podpijanie" gdy brzuch będzie bolał.

Do tego etapu przystępujemy gdy cukier całkowicie się rozpuścił po tym etapie.



Czytaj dalej...
0

Nalewka z ciemnych winogron – część 1 i 2

nalewka z ciemnych winogron Raczej nie nastawiałam się na produkcję czegokolwiek z winogron w tym roku, ale znalazły sobie na ten sezon takie miejsce od południa, że grzechem byłoby ich nie wykorzystać. Super słodkie urosły, jak nigdy. Więc powstaje nalewka z ciemnych winogron, a czy zdecyduję się na wino... zobaczę...

Przepis podebrany stąd, ale wymieniłam alkohol, bo nalewki ze spirytusem jakoś nie mają u mnie wzięcia.

A część 1 i 2 razem, bo dzieli je zaledwie 3-4 dni, zatem trzeba działać dość szybko.

Czytaj dalej...
0

Nalewka orzechowa – część 2

nalewka orzechowa 3 Nalewka orzechowa - etap drugi nieco opóźniony czasowo. Miał być około 5-7 września, a wyszło jak wyszło. Mam jednak nadzieję, że tworom nalewkowym czas działa jedynie na korzyść :)

Tymczasem z super upalnego lata zrobiła się już prawie jesień i można już zacząć zbierać orzechy do jedzenia i grabić liście.

Trochę zniknęłam ostatnio z sieci, ale już wracam. Po tym przepisie podrzucę coś słodkiego :)

Czytaj dalej...
0

Nalewka orzechowa korzenna – część 2

nalewka orzechowa korzenna 4 Aaaaaaaa! Prawie przegapiłam, tzn nie prawie, tylko serio, ale w sumie nie do końca... Bo drugi etap wytwarzania nalewki orzechowej miał być po 14 dniach, a nie po 15. A tu masz! Pomyliły mi się dni! Coś mi się wydawało, że to w niedzielę miało być, potem że we wtorek... No i w końcu robię w poniedziałek.

Na szczęście część pierwszą przedstawiłam Wam dnia 8 lipca czyli do prawdziwych dwóch tygodni macie jeszcze 2 dni, ale moje 14 dni już minęło (jak to widać na zdjęciach tutaj, bo tam 5 lipca na etykietce).

Nalewka orzechowa korzenna już teraz kusi zapachem... goździki... cynamon... kolor ciekawy (zielonkawo-brązowy)...

Czytaj dalej...
0

Lawendowa nalewka – część 2

nalewka lawendowa 4 Szaleję ostatnio z nalewkami, ale już minął tydzień od rozpoczęcia lawendowego tworu, więc muszę podrzucić kolejny wpis. Lawendowa nalewka przeszła pierwszy etap produkcji (pierwszy tutaj) i właśnie weszła w etap drugi - znaaaaaacznie dłuższy.

Instrukcja poniżej.



Czytaj dalej...
2

Nalewka orzechowa korzenna – część 1

nalewka orzechowa korzenna I proszę bardzo: druga nalewka orzechowa - nalewka orzechowa korzenna. Korzenna bo goździki i cynamon dołączyły do składu.

Smakuje nie wiem jak, czy wyjdzie nie wiem, znowu eksperymentuję. To już kolejna nalewkowa nowość tegorocznego lipca. Bo lipiec bogaty w nalewki jest, a książka o nalewkach non stop na wierzchu leży, kto przychodzi, to przegląda i odrywa coś nowego. Przypomnę jeszcze raz (pierwszy raz te 3 punkty pojawiły się przy nalewce czysto orzechowej) kilka orzechowych zasad:

A. Orzechy zbieramy na tyle wcześnie żeby dało się je kroić nożem. B. Zbieramy ponoć do 2 tygodni po św. Janie, czyli do 8 lipca. C. Drugie „ponoć”: zbieramy nie później niż 20 lipca.

Najgorsza wiadomość na koniec: ta nalewka jest gotowa po upływie ponad roku!!!

Czytaj dalej...
0

Nalewka orzechowa – część 1

nalewka orzechowa Kolejny nalewkowy eksperyment - nalewka orzechowa zwykła. Tylko orzechy. Znowu skrajnie mała ilość trunku, bo na próbę to robię mało.

Czas na zbieranie orzechów powoli dobiega końca. Orzechy powinno się zbierać:

A. Na tyle wcześnie żeby dało się je kroić nożem. B. Ponoć do 2 tygodni po św. Janie, czyli do 8 lipca. C. Drugie "ponoć": zbieramy nie później niż 20 lipca.

Póki co wszystkie punkty da się spełnić :)

Ta prosta nalewka może służyć w walce z bólem brzucha - jedna łyżka specyfiku i po bólu, ale dopiero po ok. 5,5 miesiącach od dziś :P bo wtedy nalewka będzie gotowa.

Czytaj dalej...
0

Nalewka lawendowa – część 1

nalewka lawendowa Rozpoczynam przygodę z nalewkami w tym roku! Na start - nalewka lawendowa. Może się okazać, że ciekawość tu wygrała z rozumem, ale... dopóki nie sprawdzę to się nie dowiem. Mama mówi, że mi perfumy wyjdą :P

Jednakowoż ciasteczka z lawendą są smaczne, babeczki też, to może i nalewka będzie zdatna do spożycia. Dla bezpieczeństwa produkuję ilość skrajnie małą.

Poza tym skoro kupiłam książkę o nalewkach, to należy ją wykorzystać :) oczywiście przepis zmieniłam już od samego początku, bo w przepisie była suszona lawenda, a nie taka prosto z krzaka...

Trzymajcie kciuki!

Czytaj dalej...
7

Nalewka śliwkowa – część 4

nalewka sliwkowa Nalewka śliwkowa - część 4, w sumie ostatnia. Bo ostatnia to jej wypicie.

Chyba mogę uznać, że nalewka mi wyszła :) nic się nie popsuło i teraz spokojnie stoi w butelce i czeka i czeka i czeka...

Czytaj dalej...