9

Jasne muffinki czekoladowe

muffinki czekoladowe jasne

Kilka dni temu potrzebowałam zrobić większą niż standardowa ilość muffinek. Wybrałam oczywiście muffinki czekoladowe, ale! (zawsze jest jakieś ALE) jasne, bez dodatku kakao.

I znowu muszę się powtórzyć: zniknęły bardzo szybko. Ledwo dwie uchowały się dla Teściowej i Teścia, a całkiem ostatnie dwie przez to, że zostały w domu, to uchowały się do kawy na następny dzień.

Muszę przyznać, iż bardziej smakują mi te w wersji jasnej niż w ciemnej czekoladowej. I chcę je znowu – jak patrzę na zdjęcia :D

Składniki (wyszło mi 25 sztuk)

  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 0,8 szklanki cukru
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1,5 łyżeczki sody
  • 1,5 szklanki mleka
  • 0,75 szklanki oleju
  • 2 jajka
  • 0,75 tabliczki czekolady mlecznej
  • 0,75 tabliczki czekolady gorzkiej
  • 1 rządek czekolady gorzkiej 90% kakao

Potrzebny sprzęt:

  • 2 miski
  • 2 łyżki
  • łyżeczka
  • szklanka (obojętnie jaka duża, byle wszystko odmierzać tą samą)
  • blacha do pieczenia muffinek lub foremki silikonowe
  • nóż
  • deska

Przygotowanie:

  1. Pokroić czekolady na drobne kawałeczki.
  2. Suche składniki wsypać do jednej miski, wymieszać.
  3. Mokre składniki osobno wymieszać w drugiej misce.
  4. Mokre wlać do suchego, zamieszać do połączenia, dodać czekoladę, wymieszać. Nakładać do foremek/papilotek do wysokości 2/3.
  5. Piec 25 min w temp. 160°C
  6. A potem słuchać jak wszyscy mruczą z zachwytu jedząc :D

muffinki czekoladowe

Ach! To jeszcze raz wstawię ładne zdjęcie :D a co mi tam!

jasne muffiny czekoladowe[169/777]

9 komentarze(-y) do Jasne muffinki czekoladowe

  • mira  pisze:

    mnuam :D:D:D tęsknię za czasem na wypieki wolnym :)

    • Łucja Łucja  pisze:

      Muffiny to tylko 10 minut roboty + pieczenie. Nie trzeba dużo czasu :)

  • wiktorkowa  pisze:

    przypomniałam sobie właśnie patrząc na Twoje muffinki jak dawno ich nie robiłam:) te kawałki czekolady wyglądają w środku niezwykle kusząco:)

    • Łucja Łucja  pisze:

      Oj tak! :)

  • Gocha.H  pisze:

    Wczoraj pierwszy raz robiłam muffiny i wyszły świetnie, ale dodałam szklankę cukru ażeby były słodsze i do smaku torebkę cukru waniliowego(dało im to delikatny posmak wanilii). Jutro planuję powtórzyć wypiek :)

    PS.Nie mam pojęcia jak udało mi się dokonać takiego rozmnożenia ale wyszło mi 30 muffin z tej ilości składników (!) :D

    • Łucja Łucja  pisze:

      I to w muffinach jest piękne, że zawsze zaskakują i zawsze pozytywnie :)
      Szklanka cukru to też sporo nowych składników, a ilość zależy też od wielkości foremek lub papilotek. Na szczęście muffinek nigdy za wiele :) cieszę się że powtarzasz wyczyn!

  • […] 8 stycznia 2013 przez Łucja Kolejna zielona herbata i kolejny wpis. Tym razem zminimalizowane jasne muffinki czekoladowe, upieczone w ślicznych foremkach silikonowych zakupionych w biedronce (naciągnęłam Mamę). 1/3 […]

  • Kaśka  pisze:

    Muffinki upieczone i zjedzone:) Nawet pochwalone;) Troszkę zmodyfikowane, chyba jak każdy przepis, bo coś było, a czegoś nie było;) Dałam trochę mąki pełnoziarnistej, bo zwykła się kończyła właśnie.. No i czekoladę tylko jednego rodzaju – gorzką Wawel. Ale i tak wyszło w miarę ok;) Może następnym razem będę się bardziej trzymać przepisu :D W każdym bądź razie dziękuję za inspirację i już obmyślam, który przepis będzie następnym;) Może najświeższe bułeczki… :D

    • Łucja Łucja  pisze:

      I to jest piękne w muffinkach, że każdy może zmienić, dodać, odjąć co chce i tak wyjdą, i tak będzie pysznie :D

Masz jakieś uwagi? Spodobał Ci się przepis? Wykorzystałaś (-eś) i wyszło? Napisz!

W komentarzu można używać tagów i atrybutów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>